W porcie - Am Hafen

Długo nie wiedziałam, że w moim mieście jest port. Jest on co prawda przemysłowy i może nie taki ładny jak w Hamburgu czy Gdańsku, ale zawsze...:) Dzisiejsze zdjęcia zrobiliśmy właśnie tam. 

Płaszcz i buty, które mam na sobie, kupiłam jakiś czas temu w Barcelonie. Od razu zachwyciła mnie oryginalność tego płaszcza, który w mojej ocenie jest po prostu wyjątkowy. Wiem jednak, że może nie dla wszystkich...Zestawiłam go z jeansami oraz  ze stonowaną górą i dodatkami. Gdy mamy do czynienia z tak wielobarwnym egzemplarzem, nie można inaczej.

So lange habe ich nicht gewusst, dass es in meiner Stadt ein Hafen gibt. Er ist zwar industriell und nicht so schön wie in Hamburg oder Danzig, aber immer hin...:) Heutige Fotos haben wir dort gemacht.

Zu meinem Outfit. Ich habe mir diesen Mantel und Schuhe vor einger Zeit in Barcelona gekauft. Ich war für die Orginalität des Mantels einfach begeistert, der echt einzigartig ist. Vielleicht nicht für jeden Geschmack...Hier habe ich ihn mit Jeans und simplem Oberteil und Accessoires kombiniert. Wenn es das Obere so bunt ist, geht's doch anders nicht.

 płaszcz/mantel-pepe jeans

jeans-zara

bluzka/bluse-patrizia pepe

buty/schuhe-pepe jeans

torebka/tasche-witchen

pasek/gürtel-replay

okulary/sonnenbrillen- furla